Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

Wpisy archiwalne w kategorii
Do 40km
Dystans całkowity: | 35289.02 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 1770:43 |
Średnia prędkość: | 19.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 316.00 km/h |
Suma podjazdów: | 128254 m |
Maks. tętno maksymalne: | 187 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (91 %) |
Suma kalorii: | 1018 kcal |
Liczba aktywności: | 1125 |
Średnio na aktywność: | 31.37 km i 1h 35m |
Więcej statystyk |
- DST 35.80km
- Czas 01:29
- VAVG 24.13km/h
- VMAX 38.33km/h
- Podjazdy 225m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez Olsztyn
Czwartek, 28 września 2017 · dodano: 28.09.2017 | Komentarze 0
Mirów koło oczyszczalni, Srocko, Kusięta, Olsztyn, Skrajnica, rowerostrada. Na więcej nie było czasu. Zbyt optymistycznie się ubrałem. Chłodniej niż sądziłem patrząc na piękne słoneczko.- DST 32.80km
- Czas 01:55
- VAVG 17.11km/h
- VMAX 45.50km/h
- Podjazdy 229m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Grzyby
Wtorek, 26 września 2017 · dodano: 26.09.2017 | Komentarze 0
Deko obeschło, zatem grzybowa pętla. Prędziszów, czerwony pieszy/rowerowy, Kusięta, Towarne, Olsztyn, Skrajnica, kawałek pożarówką i Guardian.- DST 31.26km
- Czas 01:23
- VAVG 22.60km/h
- VMAX 58.70km/h
- Podjazdy 247m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Mstów
Poniedziałek, 25 września 2017 · dodano: 25.09.2017 | Komentarze 3
Wróżbity mówiły że ma nie padać, niech się wezmą za sadzenie ziemniaków bo na przepowiadaniu pogody to się nie znają. Z 20 minut po wyjeździe mnie pokropiło. Trasa, Jaskrów, Mstów, powrót przeprośna i Mirów. Na powrocie przykleiłem się do szosowca, świnia ze mnie bo pod górki to mu nie szło. Nowa sztyca fajna, choć z podaną wagą sklep mocno poleciał w kule. Na chwilę obecną koniec większych zmian we flagowcu. W najbliższym czasie przyciąć sterówkę. Zmiana opon na 2,0 jak obecne się zedrą i może kilka śrubeczek.- DST 22.77km
- Czas 01:08
- VAVG 20.09km/h
- VMAX 50.79km/h
- Podjazdy 216m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Grzyby
Wtorek, 19 września 2017 · dodano: 19.09.2017 | Komentarze 0
Jutro ma padać, więc trzeba jeździć póki w miarę sucho. Huta, Prędziszów. Tu wszedłem między sosny i nie mogłem opędzić się od maślaków. W ~20 minut prawie pełny 10 litrowy plecak. Gdy wyzbierałem wokół siebie nie wchodziłem już dalej tylko na rower, przez Zieloną Górę, czerwonym rowerowym i Mirów. Po drodze znalazłem jeszcze kilka grzybów z pozycji siodełka, gdyż nie było czasu aby wchodzić do lasu.Mimo że kalendarzowo wciąż mamy lato, wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują jesień ;(
- DST 39.33km
- Czas 01:38
- VAVG 24.08km/h
- VMAX 45.58km/h
- Podjazdy 190m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Duszenie po asfalcie
Poniedziałek, 18 września 2017 · dodano: 18.09.2017 | Komentarze 1
Weekend się skończył, zatem poprawiła się pogoda. Chłodno, jednak asfalty zdążyły obeschnąć. Huta, Srocko, Kusięta, Olsztyn, główna, oczyszczalnia, Guardian. Przed Guardianem kontem oka zauważam przy drodze grzyba. Hamulec, powrót. Nie myliłem się, czubajka kania a obok dwie kolejne. Oby jesień nie była taka jak ostatnie dnie, bo pozostaje jazda asfaltami bądź zimówką. Nie napawa to optymizmem.Kilometry powiększone o sobotni wyjazd w III Aleję na Beer & Food Festival.

Przydrożna Kania © STi
- DST 36.70km
- Czas 02:08
- VAVG 17.20km/h
- VMAX 41.22km/h
- Podjazdy 220m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Oblężenie lasów
Piątek, 15 września 2017 · dodano: 15.09.2017 | Komentarze 0
Wilgotno i nieprzyjemnie, jednak pod kołami sucho. Na grzyby podobną trasąjak ostatnio. Huta, czerwony rowerowy, obok Zielonej, Kusięta, terenem do Skrajnicy, pożarówka Guardian. Chyba lewą nogą rano ... czyli koło 14-tej dziś wstałem bo wszystko wkurzało. Zdecydowanie nie po to jadę do lasu aby oglądać czy słuchać ludzi.
Muchomorki © STi

Koźlarz babka © STi

Czubajka kania © STi
- DST 39.62km
- Czas 01:53
- VAVG 21.04km/h
- VMAX 38.51km/h
- Podjazdy 339m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Zefirek
Środa, 13 września 2017 · dodano: 13.09.2017 | Komentarze 0
Miałem dziś jechać na grzyby, jednak przed samym wyjazdem zrosiło. Niby nie mocno, ale nie chciało mi się chodzić po mokrych zaroślach. Odezwał się Arek i pokręciliśmy deko razem. Na początek na północ a dalej już we dwoje. Aniołowski, wzdłuż Warty, Przeprośna, Siedlec, czerwony rowerowy, huta i obrzeżami miasta. Pizgało przeokrutnie, toteż na ile to możliwe chowaliśmy się w lesie. Strasznie wredna pogoda w tym roku. Kategoria Do 40km, W towarzystwie
- DST 32.83km
- Czas 01:56
- VAVG 16.98km/h
- VMAX 37.34km/h
- Podjazdy 186m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Grzyby
Poniedziałek, 11 września 2017 · dodano: 11.09.2017 | Komentarze 0
Po południu gdy obeschło na grzyby w okolice Kusiąt/Skrajnicy. Udało się trochę uzbierać. Jednak co ważniejsze nie zmokłem a do tego przewietrzyłem się przed ciężkim tygodniem.- DST 28.20km
- Czas 01:15
- VAVG 22.56km/h
- VMAX 41.71km/h
- Podjazdy 117m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Wkurw
Czwartek, 7 września 2017 · dodano: 07.09.2017 | Komentarze 4
Pogoda bez szału, ale nie licząc pojedynczych kropel sucho. Po pracy do Lidla za Treku a później kawałek flagowcem. Wzdłuż warty na Mirów. Koło tamy znów kapeć od spodu. Oj poprzeklinałem sobie. Nie idzie dojść do ładu z opaską. Po jaki chuj opona jest tak ciasno spasowana z obręczą? Po sklejeniu na niedopompowanej dętce pojechałem do czerwonego rowerowego, obok zielonej (gdzie wstąpiłem na 5 minut na grzyby) do Kusiąt i koło Guardiana.Może ktoś ma jakiś pomysł na opaski przesuwane przez opony? Cieńsze opaski? Zaślepki w miejscach na nyple (nie wiem dlaczego czegoś takiego nie robią). Obręcze to DT XR361 Asym, opony Schwalbe. Jestem na tyle wkurwiony żeby zedrzeć opony papierem ściernym w miejscu styku z obręczą.

Wkurwiająca opaska © STi
- DST 33.88km
- Czas 03:33
- VAVG 9.54km/h
- VMAX 54.60km/h
- Podjazdy 1115m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Cholerna Glinka
Sobota, 2 września 2017 · dodano: 02.09.2017 | Komentarze 1
Dziś umówiona już wcześniej jazda. Z Adrianem i Arkiem. Żółtym pieszym na Kwarców Wierch, następnie niebieski pieszy Zlatna i na na Halę Lipowską. Stąd już zjazd żółtym pieszym, czarnym pieszym do Ujsoł i kawałek asfaltem do auta. Świetna trasa, tylko warunki już mniej. Pomijając już nawet brak widoków z powodu mgły. Całą radość odebrała skurwysyńska glina oblepiająca wszystko. Aż żal było patrzeć na napęd i amortyzator w niej pracujące. Jedynie hamulce nie dostały w kość tak bardzo jak w przypadku V-breaków.
Nasza dzisiejsza droga krzyżowa © STi

Mgliście © STi

Niebieski pieszy koło hali lipowskiej © STi
Kategoria Do 40km, W towarzystwie