Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186801.24km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 101.62km
- Czas 04:24
- VAVG 23.10km/h
- VMAX 70.06km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Tatliakovo Pliesko
Piątek, 16 sierpnia 2013 · dodano: 16.08.2013 | Komentarze 2
Przez Chochołów, Suchą Horę, Vitanovą i Oravice do Zuberca. Na początek pod sklepem na Słowacji dowiaduję się że mój rower jet wybrakowany bo nie ma błotników :D Z Zuberca czerwonym pieszym przez Horaren Brestova, Pomnik Snp, Razcestie Sindlovec, Adamula i Byvala Tatliakova Chata do Tatliakovo Pliesko. Tutaj posiadówka przy niewielkim jeziorku. Jest coś dla ciała i dla duszy :) Jak zobaczyłem na drogowskazach w pobliżu znajduje się wodospad oraz kolejne jeziorka. Niestety rowerem nie bardzo da się dojechać.Czas dziś za bardzo nie gonił, więc po napawałem się dłuższą chwilę widokami i czasem tylko zakłócanym spokojem. Powrót tą samą trasą i tutaj miłe zaskoczenie. Ludzie nie łażą jak "lemingi". Nawet Ci idący w tym samym kierunku w którym ja jadę robią mi miejsce gdy usłyszą rower. Jest gdzie pocisnąć jednak dla bezpieczeństwa i z czystej kultury zwalniam do 20-30 km/h gdy jest nieco ciaśniej. Taka dziwna zależność że jak ludzie są dla Ciebie mili to i łatwiej być miłym dla nich.
Koło Oravicy dwie kobiety z kijkami (chyba po słowacku) pytają mnie czy mają jeszcze daleko do celu. Nie byłem pewien gdyż sądziłem że jeszcze z 2 kilometry i tak im powiedziałem. Okazało się że to raptem nieco ponad pół kilometra. Wróciłem się i powiedziałem że są prawie u celu. Korona mi z głowy nie spadnie a kobiety się wyraźnie ucieszyły :) Dalszy powrót już bez większych atrakcji.
Już myślałem że nie będę dziś męczył czytelników fotkami swojej osoby gdyż zapomniałem statywu, jednak udało się ustawić aparat na plecaku.
Widoki po drodze© stin14
Coś dla ciała i coś dla duszy :)© stin14
Widoczek na miejscu I© stin14
Widoczek na miejscu II© stin14
Widoczek na miejscu III© stin14
Strumyczek po drodze© stin14
Nad strumyczkiem© stin14
Muzeum Oravskiej Dediny© stin14
W drodze powrotnej I© stin14
W drodze powrotnej II© stin14
Na koniec jeszcze muzyczka która dziś po drodze mi się przypomniała