Info
Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 35.69km
- Czas 01:26
- VAVG 24.90km/h
- VMAX 46.08km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Trzy sroki
Poniedziałek, 30 maja 2016 · dodano: 30.05.2016 | Komentarze 0
Cholerne meteogramy wczoraj znów perfidnie mnie okłamały. Przed południem rzekomo miał być deszcz więc nie pojechałem, po obiedzie gdy już byłem gotowy na rower zaczęły zbierać się coraz ciemniejsze chmury i postanowiłem zaczekać. Jak się okazało nie udało się już wyjechać w czasie kiedy niby miało nie padać.Dziś pogoda piękna ... do południa kiedy to byłem w pracy. Po obiedzie znów niepewnie, jednak kurtka w plecak i szybki Olsztyn. Guardian, rowerostrada, Skrajnica, Olsztyn. Przez Lipówki i zamek po czym powrót przez Kusięta i Srocko. Tutaj zajrzałem na wzgórza, gdzie miał być Przemek. Udało się spotkać. Chwila przerwy i lecę dalej bo człek chciał by przecież wszystko na raz. Gdy jestem koło huty zaczyna błyskać a w Czewie już mokro.
Czy narzekałem już na pogodę? Jedyny plus że udało się nie zmoknąć, choć umyty po ostatnim wodowaniu rower zdążył się ubrudzić.


