Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186748.60km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 66.76km
- Czas 02:43
- VAVG 24.57km/h
- VMAX 53.50km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Złoty Potok
Poniedziałek, 4 lutego 2013 · dodano: 04.02.2013 | Komentarze 0
Do Złotego Potoku miałem jechać w sobotę, jednak poranny deszcz pokrzyżował mi plany. Co się odwlecze to nie uciecze - udało się wybrać dziś po pracy. Po kilku kilometrach chwila konsternacji - po co jadę na zimówce skoro na drogach praktycznie sucho. Nie chciało mi się jednak wracać. Trasa: Guardian, oczyszczalnia a później główną drogą przez Przymiłowice, Skowronów, Janów do Złotego.Kawałek terenem koło Amerykana szybko mnie wyleczył od terenowej jazdy i planowanego przejazdu przez Sokole. Powrót przez Siedlec, Krasawę, Zrębice i Biskupice do Olsztyna. Rowerzystów żadnych w leśnym nie było, jednak mimo wszystko postanowiłem wstąpić na chwilę aby się ogrzać. Strasznie mnie bowiem przewiało na jednym z niewielu postojów.
Z Olsztyna przez Skrajnicę, koło oczyszczalni i Guardiana. W nogach odrobinę czuć i średnia niezbyt oszałamiająca, jednak bardzo przyjemnie się jechało. Końcówka w lekkim śniegu i wtedy to doceniłem że jadę jednak na zimówce.