Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 42.21km
- Czas 02:13
- VAVG 19.04km/h
- VMAX 44.50km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn terenowo
Sobota, 23 marca 2013 · dodano: 23.03.2013 | Komentarze 1
Od jakiegoś czasu miałem ochotę pośmigać w terenie, jednak nie bardzo się dało. W nocy mrozik więc postanowiłem dziś spróbować. Na początek na kamieniołom. Lubię odwiedzać to miejsce, zwłaszcza gdy jestem w złym nastroju. Można z oddali popatrzeć na miasto, dzięki temu i problemy wydają się mniejsze.Dalej koło Huty, czerwonym pieszym, czerwonym rowerowym do Kusiąt. Tutaj zamierzałem śmignąć koło Towarnych, jednak po śladach wydeptanych przez ludzi ciężko było jechać, więc po chwili zawracam i asfaltem udaję się do Olsztyna.
Koło leśnego tylko 2 nieznajome rowery, więc jadę dalej.
Asfaltem do drogi pożarowej. Odcinek drogą pożarową jedzie się super, ładnie ubity śnieg przez samochody. Dalej bliżej nie określonymi dróżkami do niebieskiego rowerowego. Tutaj miejscami koleiny lodowe i trzeba bardzo uważać. Jednak nieco gimnastyki na rowerku jadącym nie zawsze tam gdzie by się chciało nie zaszkodzi :) Po drodze spotykam Darię z Rafałem, którzy dziś wybrali się na pieszą wycieczkę. Jeszcze tylko koło Guardiana i do domku.
Fajnie się dziś jechało, dobrze że wybrałem się w teren z dala od zgiełku, hałasu i ludzi. W lesie po prostu przepięknie ze śniegiem opadającym z drzew, jednak wystarczyło by już zimy.
Widok na Częstochowę

Wiosna w pełni ;)

W lesie wyłącznie moje ślady :)

Woda wyrzucona spod kół natychmiast zamarzała na rowerze

Tutaj kilka fotek więcej i w lepszej jakości. Oraz utwór na dziś: