Info
Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w kategorii
W towarzystwie
| Dystans całkowity: | 62029.09 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 3111:09 |
| Średnia prędkość: | 19.69 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 292.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 174608 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 186 (98 %) |
| Maks. tętno średnie: | 127 (67 %) |
| Suma kalorii: | 3261 kcal |
| Liczba aktywności: | 1001 |
| Średnio na aktywność: | 61.97 km i 3h 07m |
| Więcej statystyk | |
- DST 51.51km
- Czas 02:34
- VAVG 20.07km/h
- VMAX 51.73km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn i Sokole
Niedziela, 29 marca 2015 · dodano: 30.03.2015 | Komentarze 0
Dziś wyjazd z Arkiem. Huta, Osson, czerwony rowerowy, Kusięta, Towarne bokiem, Olsztyn. Arek nie ma więcej czasu, więc od zjazdu na przeciwpożarówkę samotnie. Biskupice, czarnym pieszym przez Sokole, zamek, Skrajnica, rowerostrada (tutaj spotkanie z Agnieszką i Przemkiem), guardian. Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 28.72km
- Czas 01:31
- VAVG 18.94km/h
- VMAX 39.15km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Ognisko CFR
Sobota, 28 marca 2015 · dodano: 28.03.2015 | Komentarze 0
Ognicho proponowane przez Przemka. Miejsce wiadome więc nad trasą nie ma się co rozpisywać. Przy powrocie jeszcze do Przemka po czym do domu.. Kategoria Do 40km, W towarzystwie
- DST 117.21km
- Czas 06:09
- VAVG 19.06km/h
- VMAX 67.66km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Bobolice
Niedziela, 15 marca 2015 · dodano: 15.03.2015 | Komentarze 6
Dzisiaj na zaproponowaną przez Przemka wycieczkę do Bobolic. Okazuje że uzbierała się spora ekipa. Jedziemy przez Kusięta, Turów, Zrębice, Krasawę i Siedlec do Złotego Potoku. Tutaj ekipa się dzieli, gdyż nie wszyscy mają cały dzień na jazdę. W czwórkę (Agnieszka, Bartek, Przemek i ja) jedziemy do Ostrężnika a dalej czerwonym rowerowym i nowymi asfalcikami przez Czatachową, Leśniów i Żarki do Mirowa. Tutaj spotykamy Jacka i po przerwie jedziemy w piątkę.Bobolice, Ogorzelnik, Niegowa, Postaszowice, Gorzków, Trzebniów, Zaborze, Biskupice. Tutaj odłącza Jacek a my jedziemy do Olsztyna. Bartek musi śmigać do domu a w trójkę zasiadamy w leśnym a właściwie przed nim bo w środku miejsca brak. Dołącza do nas wracający Michaill. Po dłuższej przerwie wszyscy się zbieramy, jednak reszta w kierunku domu a ja jeszcze na pobliskie wzniesienia. Trzeba wykorzystać każdą chwilę tak pięknego dnia. Lipówki, dwa kółka po zamku, Lipówki, Biakło, Lipówki.
Powrót przez Kusięta, Srocko, koło Huty i Złotą Górę. Bardzo miły dzionek, choć z rana nieco chłodno. Leń, nie zrobiłem ani jednego zdjęcia.
Traska, ostatnio navime coś działa z opóźnieniem. Nie wiem czy to kwestia tuningowanego telefonu czy aplikacji.
Kategoria W towarzystwie, 100-150km
- DST 40.85km
- Czas 02:29
- VAVG 16.45km/h
- VMAX 42.16km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Mstów
Wtorek, 10 marca 2015 · dodano: 10.03.2015 | Komentarze 1
Wzdłuż Warty, Przeprośna terenem, Siedlec i do Mstowa gdzie chwila przerwy nad zalewem. Powrót koło stodół, Gąszczyk, Ossona i kawałek przez miasto. Super pogoda, szkoda że trzeba iść do roboty. Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 55.21km
- Czas 03:27
- VAVG 16.00km/h
- VMAX 44.87km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn i Sokole
Niedziela, 1 marca 2015 · dodano: 01.03.2015 | Komentarze 0
Dziś woolno. Wiedziałem że wybiera się ekipa w teren, jednak bolące gardło kazało zbastować. Długo się zastanawiałem czy dziś jechać, jednak nie mogłem patrzeć na słoneczko zza szyby. Huta, Srocko, Brzyszów, Olsztyn. Tutaj kilka chwil na zamku, po czym przez Lipówki i Biakło. Warunki w terenie tak mnie zachęciły że pojechałem w Sokole gdzie spotkałem ekipę enduro. Pokręciłem z nimi kawałek singla i biakło.Chyba byłem spragniony terenu, bowiem nie spieszno mi było do domu. Znów samotnie zamek, kielniki, zamek. Powrót przez Kusięta i czerwonym rowerowym z zahaczeniem o kamyki.
Oby się nie pogorszyło po dzisiejszej jeździe ...
Kategoria 40-100km, Samotnie, W towarzystwie
- DST 134.76km
- Czas 06:02
- VAVG 22.34km/h
- VMAX 71.64km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Ogrodzieniec
Sobota, 21 lutego 2015 · dodano: 21.02.2015 | Komentarze 3
Mimo zaproszenia Mateusza do wyjazdu w góry, spodziewając się warunków postanowiłem pokręcić asfaltowo na miejscu. Nie bardzo miałem pomysł na cel podróży, jednak gdy w rozmowie Przemek rzucił Ogrodzieniec nie zastanawiałem się długo. Pokręciłem samotnie przez Poraj, Myszków i Zawiercie. Na miejscu chwil kilka pod zamkiem, jednak śniegu jeszcze sporo i ciężko się przedziera, więc w drogę powrotną przez Włodowice do Mirowa.W słońcu tak pięknie i cieplutko, że zasiadłem obok zamku delektując się złocistym napojem. Śniegu już znacznie mniej niż ostatnio, więc tylko się cieszyć. Chwilę wcześniej Przemek napisał, że wybiera się w okolice Olsztyna. Nie sądziłem że zdążę, ale nie siedziałem za długo i ruszyłem do Olsztyna przez Gorzków, Złoty Potok po czym główną przez Piasek i Przymiłowice.
Jednak udało się zdążyć, gdyż Przemka spotkałem pod sklepem. Sam pewnie nie wybrał bym się w teren, jednak we dwoje pojechaliśmy zamek, Lipówki i Biakło. Tutaj chwila przerwy i wracamy asfaltem, główną koło oczyszczalni i Guardiana.
Zimowe obijanie lekko dało się we znaki, pod koniec nogi już ciężkawe. Pogoda jednak wyśmienita, pod koniec dobre towarzystwo, więc to była dobrze spożytkowana sobota. Troszkę szkoda gór, jednak na nie przyjdzie czas.

Skałki koło zamku Ogrodzieniec © STi

Ogrodzieniec w zimowej scenerii I © STi

Ogrodzieniec w zimowej scenerii II © STi
Na koniec muzyczka z wieczornego koncertu Dezertera
Kategoria 100-150km, W towarzystwie
- DST 80.35km
- Czas 05:04
- VAVG 15.86km/h
- VMAX 56.40km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Śnieg, lód, woda, błoto i nieco asfaltu
Niedziela, 15 lutego 2015 · dodano: 15.02.2015 | Komentarze 1
Na dziś umówiłem się z Przemkiem i wyjazd w 6 osobowym składzie. Ruszamy wzdłuż rzeki, Guardian, Olsztyn. Tutaj skład się uszczupla o 2 osoby. Następnie Kielniki i Zrębice, gdzie odłącza się Przemek goniony czasem. W trójkę jedziemy przez Pabianice do Złotego Potoku gdzie po przerwie nad Amerykanem szlakiem ku źródłom. Do tej pory duża dawka terenu w którym jechało się dziś niezwykle ciężko. Tutaj wyjeżdżamy na asfalt i przez Zaborze, Biskupice, Olsztyn, główną, rowerostradą i koło Guardiana. Muszę przyznać że konkretnie się dziś ujechałem. Piękna wiosenna pogoda, mogło by już tak zostać. Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 48.58km
- Czas 02:59
- VAVG 16.28km/h
- VMAX 35.50km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Zima w pełni
Niedziela, 8 lutego 2015 · dodano: 09.02.2015 | Komentarze 0
Dziś miałem jechać z Rafałem, jednak jakoś udało nam się rozminąć także pojechałem samotnie. Złota, Huta, czerwony rowerowy, Kusięta, Olsztyn. Tu próba na zamek, jednak miejscami zaspy po pół koła uniemożliwiają jazdę, zatem odwrót i wcale nie jest lepiej. Oblodzone klocki i obręcze skutkiem czego hamulca brak. Bardzie stromy kawałek trzeba sprowadzić. Obok leśnego i w Sokole kawałek żółtym pieszym. Ciężko się jedzie po nieprzetartych szlakach do tego buty już nieco mokre, więc do Leśnego aby się ogrzać. Po drodze mijam się z Mirkiem i Zbyszkiem którzy już wracają do domu. W Leśnym pusto, jednak po chwili dojeżdżają Adam z Markiem. Następnie docierają inni znajomi, jednak bez rowerów. Po przerwie powrót w trójkę pożarówką. Dobrze że Marek ma rygor obrotu to dało się jakoś nadążyć ;)
Dziewiczy śnieg © STi

Lodołamacz © STi

Sokole zimą © STi
Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 49.01km
- Czas 03:26
- VAVG 14.27km/h
- VMAX 49.18km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn i okolica
Sobota, 17 stycznia 2015 · dodano: 17.01.2015 | Komentarze 7
Umówiony wczoraj wyjazd z Przemkiem na góreczki. Na początek do bankomatu po czym przez złotą na miejsce zbiórki.Pojechaliśmy przez Ossona i Towarne na zamek. Tutaj chwila zabaw na skałach, która kończy się kapciem u Przemka.
Po serwisie przez Lipówki, Biakło i Puchacza na singielek w Sokolich. Następnie kilka chwil przerwy w Leśnym. Powrót zielonym rowerowym przez Kusięta, Zielona Góra i koło Huty. Na większe skoki jakoś brak mi odwagi i sobie odpuszczam.
Miło spędzony dzień, choć nieco brakowało słońca skrytego za chmurami.

Chwila szaleństw przy Olsztyńskiej wieży © STi
Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 50.34km
- Czas 03:05
- VAVG 16.33km/h
- VMAX 41.50km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn i Sokole
Niedziela, 11 stycznia 2015 · dodano: 12.01.2015 | Komentarze 0
Przemek zaproponował aby do Olsztyna jechać autem, nie skusiłem się jednak i wyruszyłem na 2 kołach. Huta, Srocko, Brzyszów, Kusięta, Olsztyn. Tutaj na zamek a następnie przez Lipówki do Leśnego, gdzie poczekałem aż dojadą Przemek z Michałem. W trójkę rundka po Sokolich, obok Biakła, Lipówki i zamek po czym wszyscy do Leśnego. Po przerwie chłopaki do auta a ja samotnie przez Kusięta i koło Guardiana.Jakoś licho ostatnio jeździ mi się w terenie. In plus że jakiegokolwiek ciśnienia brak.
Kategoria 40-100km, W towarzystwie


