Info
Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w kategorii
W towarzystwie
| Dystans całkowity: | 62044.27 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 3112:01 |
| Średnia prędkość: | 19.69 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 292.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 174662 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 186 (98 %) |
| Maks. tętno średnie: | 127 (67 %) |
| Suma kalorii: | 3261 kcal |
| Liczba aktywności: | 1002 |
| Średnio na aktywność: | 61.92 km i 3h 07m |
| Więcej statystyk | |
- DST 44.43km
- Czas 01:55
- VAVG 23.18km/h
- VMAX 59.60km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Z każdym łykiem wraca życie
Wtorek, 14 czerwca 2011 · dodano: 14.06.2011 | Komentarze 0
Razem z Poisonkiem do Olsztyna - w obie strony przez Kusięta. Do domu okrężnie przez miasto. Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 72.38km
- Czas 03:16
- VAVG 22.16km/h
- VMAX 62.30km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Mstów, Olsztyn, Poraj
Niedziela, 12 czerwca 2011 · dodano: 14.06.2011 | Komentarze 0
Poranna wycieczka z Fakim, Patrykiem i Przemem. Przez Górę Ossona, Przeprośną Górkę do Mstowa. Z Mstowa niebieskim szlakiem pieszym przez Małusy i Turów do Olsztyna. Z Olsztyna przez Biskupice i Choroń do Poraja gdzie przerwa w ośrodku żeglarskim. Następnie niebieskim szlakiem rowerowym przez Dębowiec i Kręciwilk do domu.

Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 73.02km
- Czas 02:53
- VAVG 25.32km/h
- VMAX 55.30km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Złoty Potok
Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 14.06.2011 | Komentarze 0
Skrajnica, Olsztyn, Biskupice, Zaborze, Suliszowice, Złoty Potok. Ze Złotego Potoku powrót terenem do Olsztyna. Następnie z Olsztyna z grupą szosowców, na szczęście tempo nie było aż tak duże więc dałem radę.


Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 58.65km
- Czas 03:24
- VAVG 17.25km/h
- VMAX 70.40km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Góry
Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 05.06.2011 | Komentarze 1
Rano ze Zbyszkiem pakujemy rowery do samochodu i jedziemy do Ustronia odwiedzić Poisonka. Po przebraniu się w ubranko bardziej odpowiednie na rower już w 3 osobowym składzie ruszamy na dworzec w Ustroniu gdzie dołączają Kosma i Wiktor. W takim składzie ruszamy w kierunku Równicy. Gooorąco, pot kapie spod kasku a ciuchy kompletnie mokre. Na szczycie przerwa na zdjęcia i napoje chłodzące i czas jechać w dół. Razem z Poisonkiem wyrywamy do przodu, pozostałe osoby decydują się jechać nieco wolniej. Czekamy na dole a reszty ekipy nie widać, telefon i okazuje się że Zbyszek i Wiktor mięli kraksę na zjeździe. Zbyszek aby nie rozjechać starszej kobiety która wyszła na jezdnię zjeżdża na pobocze gdzie niestety trafia na kamień i zalicza OTB. Nadjeżdżający Wiktor również zalicza glebę. Straty w sprzęcie - kompletnie rozwalony kask Zbyszka. Strach pomyśleć co by się stało gdyby go nie miał. Wiktor poobdzierane łokieć i kolano. Po oszacowaniu strat ruszamy w dalszą drogę - do Wisły na małe co nieco. No i zaczęło padać, plus z tego taki że zrobiło się chłodniej. Przeczekujemy największy deszcz i ruszamy dalej, najpierw obejrzeć skocznię, później wodospad na Wiśle i w końcu Jezioro Czarnieńskie. Nad jeziorem pamiątkowe zdjęcia i Kosma z Wiktorem decydują się wracać do Wisły na pociąg. Dalej już tylko w trójkę, oglądamy Rezydencję Prezydentów RP, wjeżdżamy na przełęcz Kubalonka a następnie zjazd w kierunku Wisły. Mimo iż zasadniczo nie lubię jazdy w deszczu dziś mi akurat nie przeszkadza a wręcz cieszy. Gdy docieramy do Wisły wszystkim wręcz chlupie w butach, ale uśmiechy na twarzach mówią same za siebie. Dalej ścieżką wzdłuż Wisły do Ustronia. Po drodze okazało się że to nie koniec atrakcji tego dnia, bowiem Poisonek również zalicza OTB, na szczęście poza drobnymi obtarciami nic wielkiego się nie stało. Wspaniały rowerowy dzień, super towarzystwo i przepiękne widoki. Dziękuję wszystkim za wspólną jazdę.Podjazd na Równicę



Widoczki z Równicy


Odpoczynek

Ekipa koło wodospadu na Wiśle

Wodospad na Wiśle

W drodze na przełęcz Kubalonka

Widok z lądowiska dla helikopterów
Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 151.72km
- Czas 06:38
- VAVG 22.87km/h
- VMAX 52.40km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Rezerwat Rododendronów i Olsztyn oookrężnie
Poniedziałek, 30 maja 2011 · dodano: 30.05.2011 | Komentarze 0
Przed obiadem wyjazd do rezerwatu Rododendronów. Na Częstochowskim Forum Rowerowym pojawiła się informacja że już kwitną, więc trzeba było to sprawdzić. Trasa w dużym skrócie przez Blachownię, Cisie, Jezioro, Taninę, Braszczok. W sklepie w Taninie spotykam gościa który z mapą próbuje się dowiedzieć od ekspedientki o drogę do rezerwatu. Zobaczyłem że kiepsko to szło, więc przyszło mi robić za przewodnika. Ciężko wypracowaną średnią szlag trafił, ale nie było tak źle bo gość nawet ciekawie opowiadał. Krótka posiadówka nad stawem na uzupełnienie płynów i powrót tą samą trasą.



Po obiedzie padła propozycja wyjazdu więc jak mógł bym odmówić :) Wyjazd z Jeziem, Przemem i Sebiq. Miał być Olsztyn, jednak wyszedł bardzo okrężną trasą. Przez Kusięta, Turów, Zagórze, Lusławice, Czepurkę, Piasek, Pabianice, Zrębice, Sokole Góry, Olsztyn, Skrajnicę, rowerostradą do domu. Niestety pomiędzy jednym a drugim wyjazdem wyprałem ciuchy rowerowe. Pod koniec jazdy zastanawiałem się jak ja kiedyś jeździłem w zwykłych gaciach ...


Dla zainteresowanych tutaj o kilka zdjęć więcej
Kategoria Powyżej 150km, W towarzystwie
- DST 60.43km
- Czas 03:39
- VAVG 16.56km/h
- VMAX 74.60km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Równica
Niedziela, 29 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 2
Rano z Arkiem upychamy rowery do samochodu i wyruszamy w stronę Ustronia. Po dotarciu do celu rozpakowujemy "graty" i asfaltem wybieramy się w kierunku Równicy - 885 m.n.p.m. Na górze zdjęcia, podziwianie widoków i zjazd tą samą trasą. Następnie wzdłuż Wisły do Wisły, gdzie przerwa na obiad po czym powrót do Ustronia. Arek zostaje aby odpocząć a ja jeszcze trochę pokręcić. W górach jazda na horyzont się nie sprawdza, fajnie pod górę na początek asfaltowo, później szuter, śliskie zgniłe liście ... jednak błoto po ośki i rzeczka płynąca przez drogę to już było dla mnie za wiele ;) Powrót do Ustronia, jeszcze chwile wzdłuż Wisły a potem samochodem do domu. Piękne widoki cieszące oczy, aż żal było wracać do Częstochowy ...
Panorama spod schroniska na Równicy:
"Tam na dole zostało
Wszystko to co cię męczy
Patrząc z góry wokoło
Świat wydaje się lepszy"


Jednak da się zrobić asfaltową drogę rowerową ...

Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 26.97km
- Czas 01:46
- VAVG 15.27km/h
- VMAX 47.50km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i Masa
Piątek, 27 maja 2011 · dodano: 28.05.2011 | Komentarze 0
Po mieście załatwić drobne sprawy a następnie 63 Częstochowska Masa Krytyczna. Kategoria Do 40km, W towarzystwie
- DST 20.83km
- Czas 01:07
- VAVG 18.65km/h
- VMAX 45.60km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Środa, 25 maja 2011 · dodano: 26.05.2011 | Komentarze 0
Kilka kilometrów po mieście z Rafałem. Kategoria Do 40km, W towarzystwie
- DST 40.18km
- Czas 01:42
- VAVG 23.64km/h
- VMAX 46.10km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Zwycięski wyścig
Wtorek, 24 maja 2011 · dodano: 25.05.2011 | Komentarze 1
Wycieczka w celu przypieczętowania zwycięskiej walki Arka ze "skurwielem". Jak zwykle w takich przypadkach celem podróży był Olsztyn a na starcie stanęli, poza zwycięzcą wyścigu: Jacek, Kamil, dwóch Piotrów i Zbyszek. Trasa wycieczki mało istotna. Widać że Arkadiusz z dnia na dzień wraca do formy i to cieszy! Jeszcze z miesiąc intensywnej jazdy i będzie jak dawniej.
Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 78.12km
- Czas 04:34
- VAVG 17.11km/h
- VMAX 50.70km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Miastowo
Poniedziałek, 23 maja 2011 · dodano: 23.05.2011 | Komentarze 1
Na początek przejażdżka z Poisonkiem. Następnie po sklepach rowerowych z Przemo i Mr.Dry. Na koniec dnia jeszcze jazda z Rafałem. Wszystko w granicach Częstochowy. Kategoria 40-100km, W towarzystwie


